Bo mobilne to nowosc, wiec pewnie bedzie mozna z gory te fotki wrzucic do kosza o ile nie bylo jakiejs w miedzyczasie nowelizacji ustawy
[OT2] Czy to nieszczelność uszczelki pod głowicą ?
Zwiń
X
-
[OT2] Czy to nieszczelność uszczelki pod głowicą ?
Jak zwykle zacznę że moja Octavia Tour 1,6 MPi + LPG ma pół roku od wyjazdu z salonu,
i że znowu chcę się upewnić czy zauważyłem jakąś usterkę czy to tylko moja przesada.
Wczoraj jak dolewałem płynu do spryskiwaczy to zerknąłem na silnik i ku mojemu zdziwieniu
pierwszy raz zauważyłem pod uszczelką silnika jakieś jasnobrązowe nacieki w kolorze oleju.
Dokładnie te nacieki widać na zdjęciach poniżej, dodam jeszcze że jak przejechałem po tym
palcem to jest to suche i można to uznać za "nalot" jednak nie schodzi on po przejechaniu
palcem. Dokładniej mówiąc, w miejscach tych odbarwień nie jest mokro tylko sucho.
Nie chcę się tu upierać ale wydaje mi się że wcześniej tego nie było, tym bardziej że niezależnie
ode mnie mam taki odruch że raz w tygodniu zaglądam pod maskę "czy wszystko jest na miejscu"
i czy nie widzę jakichś zmian wizualnych - wiadomo, nowe auto to i człowiek dmucha na zimne.
Mam od nowości zrobione ponad 4tys. km, po 3tys. poziom oleju spadł o 250ml to tyle też
dolałem i teraz po 1000km prawie nie widać różnicy - myślę że za dużo tego oleju nie bierze.
Powiedzcie mi przede wszystkim czy to co widzicie na zdjęciach poniżej to wg Was normalne,
bo może tak samo macie nawet w nowszych furach, czy też muszę jechać do ASO bo mi
uszczelka głowicy już puszcza. Zaznaczam że te odbarwienia nie są mokre tylko suche.
A może to opary oleju przechodzą przez uszczelkę i dlatego jest sucho, albo to co wyłazi
mokre to od razu się przepala od gorącego żelaza w tym miejscu.
Zaznaczę jeszcze że ubytek płynu chłodzącego silnika jest bardzo mały od nowości i cały
czas trochę powyżej max.
-
-
Nie wiem, a może to się stało przez moją ostatnią trasę tydzień temu - 200km przejechane
z prędkością 140-160km/h. W sumie wcześniej go tak nie katowałem to może teraz coś tam
trochę puściło. Ale moim zdaniem w nowym samochodzie nie powinno być takiego czegoś.
Tak samo zauważyłem że po tej trasie ubyło trochę oleju, ale przy tej prędkości to chyba
normalne że trochę bardziej bierze niż zawsze
Komentarz
-
-
Ja moja ganiam po 160-180 co chwile i nie widze zwiekszonego zuzycia oleju. Malo tego mam zrobione 23 kkm od nowosci i olej jest 3/4 miarki caly czas. Mysle ze nie bede musial dolewac do przegladu. Ale ja mam awaryjne 1.4 TSIBudowa domów energooszczędnych, szkieletowych
www.nawmar.pl
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez conanNa 100% jest to olej, znajomy kupił 1.6 z lpg i po 2 tygodniach się to pojawiło :wink: .
Po wytarciu wystarczy wjechać na trasę i trochę auto przegonić i znów się poci. Aso rozkłada ręce.
to olej przecieka ? Zalany mam Castrol Magnatec 5W40, to może za rzadki? Ale spełnia on
normę jaką zalecają w instrukcji.
Ja to chyba dokładnie wytrę i będę obserwował czy mi też na mieście się to robi, bo może
tylko po każdej szybszej trasie jak mu się da w piczke..
Wcześniej jak pół roku jeździłem większość po mieście i trasa 110-120km/h góra to żadnych
takich zacieków nie było
Komentarz
-
-
mar979, ja bym się tym w ogóle nie przejmował. Rozumiem Cię, że nowe auto i w ogóle - pewnie też bym biegał chuchał i dmuchał na nowe auto - ale nie wszystko co cieknie jest awarią. Może to jest uszczelnienie np. smar miedziowy, który wychodzi po nagrzaniu? Po za tym podjechałbym do ASO (skoro auto na gwarancji) niech kombinują albo napisałbym do:
Tomasz Hościło - Specjalista ds Sprzedaży Części Zamiennych i Akcesoriów Autoryzowany Salon i Serwis ©koda Auto nr 167
POL-MOT Auto S.A. Oddział SKODA w Białymstoku, ul. Gen.St.Maczka 68, 15-697 Białystok"Denerwowanie się to zemsta na własnym zdrowiu za głupotę innych"
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Biszczumar979, ja bym się tym w ogóle nie przejmował. Rozumiem Cię, że nowe auto i w ogóle - pewnie też bym biegał chuchał i dmuchał na nowe auto - ale nie wszystko co cieknie jest awarią. Może to jest uszczelnienie np. smar miedziowy, który wychodzi po nagrzaniu? Po za tym podjechałbym do ASO (skoro auto na gwarancji) niech kombinują albo napisałbym do:
Tomasz Hościło - Specjalista ds Sprzedaży Części Zamiennych i Akcesoriów Autoryzowany Salon i Serwis ©koda Auto nr 167
POL-MOT Auto S.A. Oddział SKODA w Białymstoku, ul. Gen.St.Maczka 68, 15-697 Białystok
Mam to auto dopiero pół roku a taki jestem przewrażliwiony że się czepiam każdego drobnego
szczegółu - byłem już w ASO kilka razy: z ogrzewaniem, z ubytkiem oleju, z szorowaniem
w kołach przy max. skręcie czy ze spoconymi kolektorami - o tym wszystkim tutaj na forum
już pisałem, w sumie małe to są niedogodności a ASO mi je przetłumaczyło że tak po prostu
w tych autach jest. Głupio mi teraz znowu do nich jechać bo pewnie znowu nic złego się nie dzieje i nie chce z siebie robić durnia.
Ale może skorzystam z twojej informacji i zadzwonię do tego gościa.
W każdym razie wielkie dzięki
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez lilomar979, weź to umyj i potem obserwuj czy się pojawi ponownie
jest stopiony z obudową, suchy i nie da się go wytrzeć - może to dla Was jakaś też wskazówka
co to może być. Poza tym do tego miejsca jest bardzo trudna dostępność dla
paluchów i trzeba by było pewnie coś trochę zdjąć żeby do tego miejsca się dokładnie dostać.
Chciałem dzisiaj zrobić taki myk że tylko małą część tego obszaru zetrzeć a resztę zostawić
żeby mieć widoczną różnicę czy to nadal się robi. Niestety nie schodzi to
Komentarz
-
-
mar979, to na pewno nie jest olej.
Jeśli miałeś wcześniej auto, to wiesz,że silnik się olejem "poci" i można taką plamę fizycznie zdjąć palcem.
To pozostałość po żywicy, którą zabezpieczają uszczelki (tak wg mnie).
Napisz do SAP. Odpowiedzą co to jest.
Raz na miesiąc (dla spokojności ducha)sprawdzaj stan oleju na bagnecie i zerkaj na silnik.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez paulob1mar979, to na pewno nie jest olej.
Jeśli miałeś wcześniej auto, to wiesz,że silnik się olejem "poci" i można taką plamę fizycznie zdjąć palcem.
To pozostałość po żywicy, którą zabezpieczają uszczelki (tak wg mnie).
Napisz do SAP. Odpowiedzą co to jest.
Raz na miesiąc (dla spokojności ducha)sprawdzaj stan oleju na bagnecie i zerkaj na silnik.
krótki opis. Te odbarwienia zaobserwowałem dopiero teraz, czyli po przejechaniu 4000 km,
wcześniej na pewno ich nie było bo zwracałem uwagę na ten obszar silnika.
Komentarz
-
-
Witam kolegów
Byłem dzisiaj w salonie i pokazałem opisywany temat dla Pana z serwisu.
Popatrzył na silnik, posłuchał mojej wypowiedzi i stwierdził to samo co tutaj piszecie.
Czyli prawdopodobnie jest to albo pozostałość uszczelniacza tej uszczelki, albo powłoka
obudowy silnika która podobno dla zabezpieczenia jest czymś takim pokrywana.
Obie substancje możliwe że pod wpływem wysokiej temperatury się przepaliły i powstała
taka zabarwiona powłoka której nawet nie da się zetrzeć.
Zapytałem się jeszcze na koniec pana czy w innych Skodach też tak jest to powiedział że
nikt mu jeszcze nie zwracał na to uwagi
Dodał jeszcze że dobry mam nawyk że raz w tygodniu zaglądam pod maskę żeby sprawdzić
czy nic się nie dzieje
Pozdrowienia
Komentarz
-
Komentarz